no wiec zacznijmy od tego ze Plasiam bardzo, za to ze nie pisałam tak długo.. ale pobyt w Konstancinie [zwanym dalej Kcn.] nie daje chwili spokoju, żebym mogła się skupić na pisaniu, a od prawie 1,5 tygodnia jestem w domku, więc postanowiłam coś naskrobać Wam:)
Nooo, WIĘĘĘC zacznijmy może od tego ze miałam strasznie dużo przypałow w Kcn, bałam się, że stamąd wylecę.. ale na szczęście jeszcze tam jestem, więc chyba lece po farcie troszke :P.
Na Oddziale było kilka małych konfliktow, dlatego z pokoju nr 5 przeniosłam się do pokoju nr 4, zamieniając się miejscami z Elą.. Chciałam Być z Asią.. ostatnio się bardzo dobrze dogadujemy, wiele o sobie juz wiemy, więc mogę chyba to nazwac przyjaźnią..
z tym, że Asia wyjechała na miesiąc z przyczyn zdrowotnych, tym samym zostawiając mnie samą w pokoju:) troche nudno było, dlatego sobie urozmaicalam zycie w rozny dziwny sposob;p stąd tyle przypałow.. no ale już będziemy razem :)
razem nam głupoty nie brakuje, dlatego jest tak fajnie, ale mysle ze jesli trzeba to potrafimy się opanowac i rozmawiac szczerze, bardzo poważnie:) ale najwiekszą beke mamy na lekcjach:D
tyle o Konstancinie..
Jeżeli chodzi o domek, too jak juz mwoilam jestem tu już półtora tygodnia. momentami mi się nudzi, ale momentami jest też fajnie:)
w sobote bylam na 18 Ani. Wyybawiłam sie, bylo milo :P pomijając t, że za szybko ta imprezka zleciała, zreszta jak każdy dobry balet:):)...
w weekend wpadli braciszka koledzy z akademika. tez nawet zabawnie bylo;p
no i nie moge zapomniec o moich dziubaskach:) Kasia i Adrianek :)
z nimi tez jest bosko. wgl dzis jest sobota, nie wiem czy wiecie wiec.. :) trzeba cos zdziałac, juz nie biore prochow:P:*
no i tak wgl w pierwszej notce nawet nie dalam wam mojej foty wiec tutaj ja wrzuce :)
pzdr dla wiernych CZYTACZEK mojego Bloga xD-
*Karina
*Asiunia..
*Ola
*Kamilos
*Adelka
*Kasiunia
w nastepnej notce opowiem jeszcze troszke o sobie:).
