16 sierpnia 2011

`Przyjaciel to ktoś kto daje Ci totaną swobodę bycia sobą.`

hey wszystkim:)
Mimo tego, że mam wiele zaległości na tym blogu, bo strasznie dużo się ostatnio dzieje wbrew pozorom, najpierw napiszę notkę o Łukaszku:)..
No więc od początku- żeby było wszystko jasne:)..
Poznaliśmy się w Konstancinie... Pierwsze wrażenie, gdy się z nim poznawałam- Swojski Chłopaszek i Wesoły:P, Choć nic nie wskazywało na to że będzie znaczył dla mnie tak dużo:).. Nawet mi to przez myśl nie przeszło, a jednak:)
Łukaszka poznałam poprzez innych moich znajomych.. Chyba 3 czy 4 latka temu:) W ten czas trzymałam się bardzo dobrze z chłopakami, dzięki którym poznałam Ł. :), więc jak była tylko taka możliwość zawsze spędzaliśmy czas razem, z reszta bardzo miło:) Zawsze dużo śmieszków faz itd.:).. Ł. przyjeżdżał do Kcn na tzw turnus- czyli kilka tylko kilka tygodni w roku .. Minęły tak 3 latka... Aż pewnego pięknego razu zaczęła się rozmowa na GG od tego że za sobą tęsknimy i fajnie byłoby się znowu zobaczyć - tylko hola hola to nie takie proste:D..Ł mieszka troszkę daleko i raczej to nie jest takie hop siup i Łukaszek przyjeżdża.. Zaczęliśmy tak gadać i gadać, ale w końcu od gdybania jeszcze nikt nic nie osiągnął :D wiec postanowiłam zadziałać..  Byłam już pewna, że pójdę do CKiR i postanowiłam namówić Łukaszka na to:D..  I tak się złożyło, że myślał o tym od dawna ale nie robił nic  w tym kierunku, bo nie wierzył w to, że mogłoby się to udać!:P Więc Pati to przejęła już w  swoje zwinne rączki iiiii go lekko zmotywowała, żeby zaczął działać w tym kierunku, bo jeśli nie będzie próbował to faktycznie nic z  tego nie wyjdzie:) no i udało się:) wszystko poszło po naszej myśli:) od września będziemy razem. W sumie nasze relacje przez 3 lata były czysto koleżeńskie, dopiero przez tegoroczne wakacje zaczęliśmy więcej rozmawiać na poważniejsze tematy, inaczej o sobie myśleć, poznawać się.. Bo w Tym momencie Ł. nie jest dla mnie zwykłym znajomym czy kolega z którym można się pośmiać pożartować czy wypić piwko:) Na tą chwilę jest On dla mnie osóbka,  której mogę w pełni ufać.. Tak całkowicie bez żadnego `ale`:) Szczerze mówiąc- wcześniej miałam takie zdanie, że przyjaźń  można łatwo nawiązać lub wgl nawiązać do jakiegoś czasu - najdłużej do polowy szkółki średniej, bo później człowiek zaczyna patrzeć na świat poważniej, nie szuka przyjaźni tylko czegoś poważnego , próbuje jakoś ustawić sobie życie, już nie ma czasu na przyjaźń, ale zmieniłam zdanie:)  dzięki Łukaszowi:)
Czesto bylo tak ze bylam zła na cos, akurat pisał Łukasz wiec Jemu sie za to obrywało;p automatycznie bylam zla na niego tez, Przepraszałam ,ale zrobię to publicznie:P Przepraszam:)
hmm mam  nadzieję, że do tego już przywykłeś:) bo mi się to zdarza często:)) i dziękuje za wsparcie od Ciebie:*:) :**** Mam nadzieję, że to się nigdy nie  skończy..

`Przyjaciel to człowiek, który wie wszystko o tobie i wciąż cię lubi.` :)