no hej, ogolnie krotka noteczka bo nie mam za bardzo czasu. wiem wiem ostatnio zaniedbalam bloga. zawsez go zaniedbuje:P ale ok;p nie o tym.
zdalam prawko i maturke..
Jadąc na prawko popsul mi sie wozek;p myslalam ze sie spoznie ale.. jestem supermanka:D mialam duzo stresu przed prawkiem, dlatego podczas egzaminu juz sie nie stresowalam, bo skoro przezylam popsuty wozek na petli autobusowej z wypadajacym kolkim i wgl:D to prawko bylo dla mnie pikusiem hehe:P
no a maturka to fartem;p wielkim fartem, chyba pislaam ze nie licze na to ze zdam bo sie nie uczylam wgl. zero;p no moze dzien przed, przy piwku i muzyce:D heh ;p
hm.. kolejny etap w skrocie, wynajelam pokoik z Marta na Rembertowie:P jak chcecie to wbijajcie:D
poszukuje pracki.. niby cos tam moze juz mam, ale nic pewnego, dlatego caly czas aplikuje, szukam ,przegladam i tak w kolko:P nudy:D
aaa.. wiem musze napisac o wyjezdzie:P
podczas spacerku przez Wawe zaczepila mnie i Marte pani, ktora zaproponowala darmowy festival LIVE&ACT, pojechalysmy na to z chlopakami. tzn. ja Marta Marek i Macius.;)- moj looover- bo o tym chyba tez nie pisalam;p ale to w innej notce;p no..
generalnie festival okazal sie udanym pomyslem, gdyby nie to ze jak wracalysmy to pewien pan nas oswiecil i powiedzial ze to sekta- zwykla typowa S E K T A:P
najlepsze bylo to ze.. nie opowiadalismy mu jeszcze co robilismy a ten wszystko wiedzial;p jak tylko uslyszal ze wracamy z TARASKI, bo tam odbyl sie ten festival;p :P generalnie ostro;p byly zajecia z jakims goru:P zwanym Sri Sri Ravi cos tam.. :D hehe madytowalismy;p moznaby tak rzec;p znaczy poszlismy do namiotu gdzie odbywala sie medytacja i gdy zaczeli wszyscy (okolo 700 os.)siedziec po turecku z zamknietymi oczami i mruczec wpadlismy w faze smiechu:D troszke im przeszkodzilismy ale no inaczej sie nie dalo, probowalismy sie hamowac, ale ten goru usnal i spadal prawie z krzesla wiec sorry;p;p :D..
noo to koncze;p
a i jeszcze wczesniej bylam na juwenaliach UKSW :P poznalam Gutka i sie zakochalam;)) fotke z Gutkiem zaraz wrzuce;p
pozdrowka:P wgl :P chyba nikt nie czyta tego bloga;d hehe ale ok;p nic dziwnego jak sie nim nie zajmuje;d :D niewazne.. :D tss. :) pa ;*:D
zdalam prawko i maturke..
Jadąc na prawko popsul mi sie wozek;p myslalam ze sie spoznie ale.. jestem supermanka:D mialam duzo stresu przed prawkiem, dlatego podczas egzaminu juz sie nie stresowalam, bo skoro przezylam popsuty wozek na petli autobusowej z wypadajacym kolkim i wgl:D to prawko bylo dla mnie pikusiem hehe:P
no a maturka to fartem;p wielkim fartem, chyba pislaam ze nie licze na to ze zdam bo sie nie uczylam wgl. zero;p no moze dzien przed, przy piwku i muzyce:D heh ;p
hm.. kolejny etap w skrocie, wynajelam pokoik z Marta na Rembertowie:P jak chcecie to wbijajcie:D
poszukuje pracki.. niby cos tam moze juz mam, ale nic pewnego, dlatego caly czas aplikuje, szukam ,przegladam i tak w kolko:P nudy:D
aaa.. wiem musze napisac o wyjezdzie:P
podczas spacerku przez Wawe zaczepila mnie i Marte pani, ktora zaproponowala darmowy festival LIVE&ACT, pojechalysmy na to z chlopakami. tzn. ja Marta Marek i Macius.;)- moj looover- bo o tym chyba tez nie pisalam;p ale to w innej notce;p no..
generalnie festival okazal sie udanym pomyslem, gdyby nie to ze jak wracalysmy to pewien pan nas oswiecil i powiedzial ze to sekta- zwykla typowa S E K T A:P
najlepsze bylo to ze.. nie opowiadalismy mu jeszcze co robilismy a ten wszystko wiedzial;p jak tylko uslyszal ze wracamy z TARASKI, bo tam odbyl sie ten festival;p :P generalnie ostro;p byly zajecia z jakims goru:P zwanym Sri Sri Ravi cos tam.. :D hehe madytowalismy;p moznaby tak rzec;p znaczy poszlismy do namiotu gdzie odbywala sie medytacja i gdy zaczeli wszyscy (okolo 700 os.)siedziec po turecku z zamknietymi oczami i mruczec wpadlismy w faze smiechu:D troszke im przeszkodzilismy ale no inaczej sie nie dalo, probowalismy sie hamowac, ale ten goru usnal i spadal prawie z krzesla wiec sorry;p;p :D..
noo to koncze;p
a i jeszcze wczesniej bylam na juwenaliach UKSW :P poznalam Gutka i sie zakochalam;)) fotke z Gutkiem zaraz wrzuce;p
a to Focia z Maciem- boyfriendem, kiedys notka i o nim sie tu znajdzie:PP cudak:) a to moja pelna stylizacja:P tzn to co on ma na glowie nosie i w co jest ubrany:P Bruno Marsa sobie z niego zrobilam chyba lekko:D hehehe:))
pozdrowka:P wgl :P chyba nikt nie czyta tego bloga;d hehe ale ok;p nic dziwnego jak sie nim nie zajmuje;d :D niewazne.. :D tss. :) pa ;*:D